„Asurito Sagishi” – Mariusz Zielke

Posted: 14 kwietnia, 2012 in Opinie, Wszystko
Tagi: , , , ,

Tytuł: Asurito Sagishi

 Autor: Mariusz Zielke

Wydawnictwo: Principium

Ilość stron:  272

Ocena 9/10

—————————————————-

Jest to moje pierwsze spotkanie(lecz mam nadzieję, że nie ostatnie 😉 ) z twórczością pana Mariusza Zielke, polskim dziennikarzem śledczym oraz gospodarczym, absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Mariusz Zielke jest autorem pierwszego polskiego thrillera finansowego „Wyrok”, o którym słyszałem co prawda wiele dobrego jednak nie miałem jeszcze okazji osobiście przekonać się o jej wartości.

Może zacznę od powiedzenia czegoś o okładce, gdyż bardzo mnie zainteresowała. Jest ona utworzona w duchu minimalistycznym, prosta grafika wektorowa dwóch rąk trzymających wysuniętą w jakiś 2/3 z saya katanę z azjatyckim napisem(nie udało jednak mi się znaleźć jakim dokładnie alfabetem zostało zapisane i co). Na drugim planie widzimy plamę krwi oraz cień człowieka, a wszystko znajduje się na żółtym tle. I wszystko z wykorzystaniem 4 kolorów. Ponad grafiką mamy tytuł „Asurito Sagishi” czcionką stylizowaną na pismo azjatyckie. Bardzo obstaje ona od wielu bardzo strojnych okładek jakie ostatnio widywałem na półkach Empiku, w którym często zdarza mi się czekać na autobus.

„Asurito Sagishi cnotliwy aferzysta”, ponieważ tak brzmi pełny tytuł książki autora „Wyroku”. Przed lekturą myślałem, że będzie to opowieść o Asurito Sagishi, który przyjeżdża do naszego zacnego kraju ze swego kwitnącej wiśni i przez przypadek nie znając naszych reali wywołuje aferę(jeśli ktoś zechce wykorzystać ten pomysł to nie pogniewam się za jakiś % z udziałów 😉 w końcu jak wiadomo grunt to dobry pomysł).
Michał Stawiński jest polskim detektywem gospodarczym, nietrzeźwiejącym alkoholikiem

„Moje zdjęcie było rzeczywiście bardzo nie udane i pochodziło sprzed piętnastu lat. Nawet świętej pamięci ukochana matka by mnie nie poznała, gdyż fotografię zrobiono, kiedy byłem całkowicie trzeźwy”

Narażając się kolejnym osobą, gangsterom, policji, służbą specjalnym, Interpolowi, prezydentowi oraz jego nieślubnemu synowi z gwiazdką pop. A do swej ochrony wynajmuje Profesora jednego z najlepszych płatnych zabójców, byłego wykładowcę etyki(studenci lepiej nie denerwujcie swych wykładowców ;))

Czytając „Asurito” zdarzało mi się nie jedno krotnie zaśmiać co ostatnio nie czytając nie zdarzało się za często. Książka jest groteskowa oraz pełna czarnego humoru. Mamy także piękne kobiety rodem z Jamesa Bonda. Znajdziemy wiele nawiązań do wydarzeń z ostatnich lat z naszego pięknego kraju. Tak, więc jeśli lubisz się pośmiać oraz gustujesz w czarnym humorze to ta książka na pewno przypadnie Ci do gustu.
Na koniec chciałbym podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość przeczytania i napisania paru słów o cnotliwym aferzyście. A także panu Mariuszowi Zielke za autograf i również pozdrawiam.

———————————————————–

Książkę otrzymałem od serwisu nakanapie.pl, za co serdecznie dziękuje

Komentarze
  1. miqaisonfire pisze:

    Przyznam szczerze, że czuję się zachęcona 🙂 Myślę, że książka mogłaby mi się spodobać równie bardzo jak i Tobie 😉

Dodaj komentarz